szok

...............zastanawiam sie gdzie sa calujace sie pary(to chyba głupio brzmi) ta mysl do głowy mi przyszla gdy dzis jedna zovbaczyłam jakos mi sie tak dziwnie zrobilo nie to nie byla zazdrosc moze zastanawialam sie co oni do siebie czuja albo jak sie to u nich zaczelo a moze poczulam pustke w głowie??.....smutno mi nie przez ta pare ( a moze?? ) aletak poprostu niewiem wiem ze do Michala juz nic nie czuje ale..tak wielki ALE cos jest pustka?samotnosc?nie wiem dzis nie umiem nazwac swoich uczuc hmmmm wlasciwie nigdy nie umialam nazwac tego co do niego czuje...wlasnie sobie otworzylam jego zdjecie.......długo sie wgrywalo.....i poczułam cos w przelyku i bol w sercu nie to nie przelyk mi po prostu zapiera dech...wrocił dwa dni temu........pierwszego dnia specjalnie wyszlam na miasto i wrocilam najpozniiej jak moglam.....wczoraj sie nie odwazylam wejsc na gg a jak sie juz odwazylam jego nie bylo......slucham Sinned O'Connor  i mam łzy w oczach jego nie ma na gg a jest w moim sercu niestetynie wiem kim on w nim jest...i wiedziec nie bede .......czy ktos moze to wszystko w mojej głowie uporzadkaowc te strzpy mysli nie poukladanych w calosc.to wszystko mnie przerasta chce zeby mnie calowal.byl ze mna.........chce go ale wiem ze nie bedziemy razem NIGDY wogole mam zly nastroj i jestem gruba stwierdzam musze cos z tym zrobic.....a zreszta mam wszystko gdzies moge byc gruba i wazyc 60 kg hahahha

ale mi sie nudzi...........az tak zeby bloga pisac;)moj zjeb.brat mnie rano w domu zamkanal!Nie skomentuje!Wogole dawno nie pisalam:)z Michalem mi chyba przeslo eeee na pewno tak i nie wroci:)Tak sie zastanawiam o czym tu sensownym napisac moze ........oglonoswiatowej grzybicy hehe jakos mi sie dzisiaj czas dluzy jest 15 a ja bym sie mogla zalozyc ze 17 (przegralabym:()dobra na misto ide ruszam w daleki swiat:)

No wlasnie jak sie uczylam w wielkiej budzie to taka opinia jak przylgnie to nie pusci i kazdy wie ze tej gorszej to juz wogole Ej ktosiku jestes tutaj jeszcze bo bym sobie pogadala z kims a nie bardzo teraz mam z kim wiec....moze cos zaproponujesz bo tak jak teraz gadamy to ja dalej nie chce KTOS SZUKAM CIE

no dobra kapuje jak to zabrzmialo.....skromne to napewno nie bylo.....ale czy wiesz jak czuje sie ktos kogo zdjecie ukazalo sie w gazecie a faceci rzucaja sie na Ciebie jak na mieso?Czujesz sie jak jakas szmata.....i trafiasz na takich co zazwyczaj wymieniaja dziewczyny jak rekawiczki a jak trafia sie juz ktos porzadny wogole na Ciebie uwagi nie zwraca?
Czy jestem pusta nie wiem podobnosprawiam takie wrazeanie ale przy blizszym poznaiu okazuje sie ze cos jednak soba reprezentuje...ale juz sama nie wiem Co do kosmetykow to byla przenosnia wiesz o czym mowie ktosiu?a co Ty bys chcial zebym napisala ze "wole juz rozmowy o Darwinie albo Freudzie" prosze bardzo wlasnie napisalam oto Ci chodzilo? 

1:42 to nie godzinka na pisanie to wogole nie jest godzinka na nic no moze na spanie albo na impreze.....tak własciwie jak teraz juz mam blog to niewiem co pisac.....od czego by tu zaczac....moze od tego ze mam problem ,z czym, glupie pytanie z facetami......A swoja droga to dziwne jakby ktos z moich znajomych to uslyszal to by nie uwierzyl mam opinie osoby raczej nie zwracajace uwagi na tych troche brzydszych od nas kobiet moje kolezanki nawet sie na mnie wkurzaja ze nie latam za facetami jak one....Myslalam ze to dobrze dopoki nie pogadalam z moja mama, a mianowicie w kilku slowach opowiedzialam jej co robia moje kumpele(na przykladzie Aski)a potem zduma przyznalam ze ja tak nie robie...A co ONA na to?Ze ja leniwa jestem i nigdy faceta nie zlapie....taaaa ale wrocmy do problemu a wiec nazywa sie Michal i jest starszy o rok,baaardzo inteligentny i mam do niego slabosc od okolo roku(z przerwami) on raczej na mnie uwagi nie zwraca.Co tu dalej napisac.....Moja sytuacja do konca roku wygladala mniej wiecej tak (on jest[byl]w I kl LO a ja w III kl gim tego samego budynku) wszyscy mnie znali i niestety mialam opinie laski(niestety bo faceci niesmiali i inteligentni takich nie lubia zazwyczaj) wszyscy jego kumple z klasy (na czele z jego najblizszym kumplem) by sie chetnie ze mna umowili ale oczywiscie nieon prawda?Życie byloby za proste gdyby wszystko bylo zawsze tak jak sie chce....a zreszta jak tak sobie tutaj pisze to zaczynam miec go gdzies haha teraz mysle ze on jest najnudniejszym tematem jaki moglam wybrac zreszta wszystkie tematy zwiazane z facetami sa do bani juz wole pisac o kosmetykach alboo innych babskich sprawach tak KOBIETY GÓRA no wlasciwie do czego nam faceci?Jedyne co mi przychodzi do glowy to po to by nas przytulic ale jak mysle o innych rzeczach ktore niesie ze soba slowo"FACET" juz wole bez nich zyc..............Tak ide spac ........sama ...bez faceta